wtorek, 8 listopada 2011
Mój stary aparat.
Ten aparat jest bardzo stary, służył w zakładzie fotograficznym w Sobieszowie,
prawdopodobnie zostawił go ktoś, kto mieszkał tam przed wojną...
Dlatego myślę, że ten aparat nie jest mój, tylko dlatego że mi go kupił kiedyś tato,
ale staram się dbać o niego.
Trzymam go w rekwizytorni w Warszawie, jednak jak się stęsknię
to zabieram go na jakiś czas do domu.
Jest sprawny i można kupić kilsze (już mam :)
poniedziałek, 26 września 2011
wtorek, 20 września 2011
Kilka lat wstecz..
poniedziałek, 19 września 2011
Dawno, dawno temu... Oraz w zeszłą sobotę.
Ten czarny dym powstał wtedy jak odwróciłem z ciekawości butlę z gazem
"do góry nogami"... super redukcja :)
Oczywiście wewnątrz wpakowane były prace towarzystwa z Ogrodu Sztuk,
Oczywiście wewnątrz wpakowane były prace towarzystwa z Ogrodu Sztuk,
oraz Jacka i moje.

Pierwszy wypał 2 lata temu.
Malownicze ujęcie, ktoś określił to tak: "Piec wygląda subiektywnie"
:)Dla mnie wygląda super..
poniedziałek, 16 maja 2011
czwartek, 5 maja 2011
Raku zimowe
Zimą wypalałem raku w piecu zrobionym z kilku cegieł,
który się szybko rozleciał. Naczynka się rozeszły, co się
rzadko zdarza, posprzedawały. Tak to czasem bywa, zostają tylko
zdjęcia, dlatego warto je pstrykać..
który się szybko rozleciał. Naczynka się rozeszły, co się
rzadko zdarza, posprzedawały. Tak to czasem bywa, zostają tylko
zdjęcia, dlatego warto je pstrykać..
Piec otwarty




Wypał nie był idealny, ale udany.
Moich prac było niewiele, ale szkliwo wyszło zaskakująco,
a to fajnie.
Dużo prac było Ryszarda, bardzo dobrze przygotowanych do redukcji.
niedziela, 1 maja 2011
czwartek, 28 kwietnia 2011
Wiosenne zdjęcie zrobione jesienią..



W ostatnie dni zeszłorocznej jesieni powstały zdjęcia mieszkania do majowego wydania magazynu Dom&Wnętrze, i pojawiła się moja miseczka raku, występująca w roli osłonki
na doniczkę z roślinkami. Naczynie wypalił Ryszard z Pauliną a poszkliwiła Dorota, czyli praca zbiorowa Ogrodu Sztuk i moja :) Zdjęcia wykonała Ania Orłowska z Olą Buczkowską, tak podpisano. Ale w zdjęciach brał udział też taki jeden Mateusz którego zapomnieli
podpisać, tak wspominam tylko, jakby przypadkiem ktoś zauważył że zdjęcia fajne. No i jeszcze na dokładkę zdjęcie z rysunkiem Janusza Lipińskiego
www.galeria-lipinski.com
Tak rodzinnie się zrobiło :)
środa, 23 lutego 2011
Zima... więc trzymaj się z dala od komputera!
Subskrybuj:
Posty (Atom)